30.04.2004r.

Morgunblaðið

Nietypowy telefon do linii alarmowej

Na krótko przed północą ze środy na czwartek, Linia alarmowa (Neyðarlínan) otrzymała telefon z nieco dziwną prośbą. Mężczyzna, który tam zadzwonił, powiedział, że mieszka w centrum i zatrzasnęły się drzwi w jego domu, i nie może dostać się do środka. Pechowiec zapytał, czy mógłby pożyczyć... drabinę. Mężczyzna chciał wejśc po niej do otwartego w swoim mieszkaniu okna, znajdującego się 8 m nad ziemia. Jedynym problemem był właśnie brak owej drabiny. Dyżurujący przy telefonie w linii alarmowej powiedział, że niestety nie może spełnić jego życzenia i zaproponował 'poszkodowanemu' skontaktować się ze ślusarzem.




Skomentuj tę wiadomość na forum




Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved