27.04.2005r.

Morgunblaðið

Pomimo 14000 podpisów zebranych przez stowarzyszenie Blátt Áfram, zajmujące się ochroną osób, które doświadczyły przemocy seksualnej, projekt ustawy zaostrzającej kary dla przestępców seksualnych najprawdopodobniej nie trafi pod obrady parlamentu w ciągu najbliższych miesięcy. Bjarni Benediktsson, któremu przedstawiono projekt ustawy, powiedział, że projekt jest błędnie napisany, ponieważ, m.in., nie oddzielone zostało w projekcie ustawy pojęcie "poważnego przestępstwa seksualnego wobec dziecka" (np. molestowania bezpośredniego), od "mniejszej" wagi przestępstwa (np. udostępniania materiałów pornograficznych nieletnim).