27.07.2005r.

Morgunblaðið

Islandzki policjant dość poważnie przestraszył się dziennikarza Víkurfréttir, który "kręcił się" przy głównej siedzibie służb ochrony lotniska w Keflavíku, niedaleko bocznego wyjazdu z lotniska.

Policjant zawiadomił żandarmerię wojskową, iż podejrzewa, że mężczyzna może być zamachowcem samobójcą. Na szczęście okazało się, że to była tylko pomyłka i przewrażliwienie ze strony islandzkiej policji.

Dziennikarz czekał na przejazd ładunku starych samochodów i broni, które przetransportowano na Islandię dla potrzeb filmu "Flags of our Fathers" Clinta Eastwooda, kręconego aktualnie w Krýsuvík. Mężczyzna chciał zrobić zdjęcia tego transportu.