11 osób zostało zatrzymanych przez policję, po tym jak zakłócili pracę przy budowie huty w Reyðafjörður. Wcześniej protesty miały głównie miejsce przy budowanej zaporze i elektrowni w Kárahnjúkar. Według samych protestujących akcja miała na celu "wstrzymanie prac właśnie ze względu na ich powiązanie z pracami w Kárahnjúkar".
Przeciwnicy budowy dotarli na teren Fjarðaál Project o godzinie 10:20. Trzech z protestujących wdrapało się na dźwig typu żuraw i zawiesili na nim flagę z napisem: "Zyski Alcoa, krew Islandii" - Alcoa græðir, Ísland blæðir. Pozostali protestujący próbowali w najróżniejszy sposób zakłócić spokój na budowie. Nadzorujący teren, na widok protestujących, podjęli decyzję o wstrzymaniu wszelkich prac. Wtedy też wezwano na miejscę policję. Z 11 zatrzymanych najprawdodpobniej tylko jedna osoba pochodziła z Islandii.
Przeciwnicy budowy huty w Reyðafjörður, która ma być napędzana przez przyszłą elektrownię w Kárahnjúkar, twierdzą, że prowadzone prace są nielegalne. Powołują się na wyrok Sądu Najwyższego z 9 czerwca, mówiący że badania dotyczące wpływu na środowisko, zrealizowane na zlecenie NorskHydro, nie mogą być podstawą do prac realizowanych przez spółkę Alcoa. Jednak minister ochrony środowiska Sigríður Anna Þórðardóttir i szef rady nadzorczej Alcoa Iceland Tómas Már Sigurðusson wierzą, że orzeczenie sądu nie będzie jednak powstrzymywać tempa dalszych prac.
Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved
|
|