10.08.2005r.

Morgunblaðið

W ciągu ostatniego miesiąca obserwatorzy wielorybów natrafili aż na dwa szkielety wielorybów i to tylko dwie mile morskie od Reykjavíku. Przewodnik z jednej z firm oferującej obserwowanie wielorybów, Viðar Helgason, uważa, że jest całkowicie oczywiste dla niego, że są to szkielety upolowanych wielorybów. Podobnie uważa Guðmundur Gestsson szef Centrum Obserwacji Wielorybów w Reykjavíku. Gísli Víkingsson z Islandzkiego Instytutu Badań Morskich (Hafrannsóknastofnunin), powiedział, że polujący na wieloryby wrzucają kości i odpadki z upolowanych wielorybów do morza. Często też ugodzonym harpunami wielorybom udaje się uciec jednak potem umierają w morzu. Naukowcy uważają, że na całym świecie nawet do 25% upolowanych wielorybów ucieka i potem umiera w wodzie.