22.06.2005r.

Farmerzy odbudowują roślinność Islandii

Hveragerði Turysta podróżujący po Islandii spotyka tam niezwykłą różnorodność krajobrazu i warunków terenu. Nawet na krótkim odcinku podróży, obserwator doświadcza wszystkiego: od bujnej roślinności i żyznych terenów rolniczych po przerzedzoną, karłowatą roślinność i pustynię. Turysta dojdzie wkrótce do wniosku, że brak drzew i te rozległe, jałowe obszary są jedną z charakterystycznych cech Islandii. Nagość lądu może nawet wydawać się dość naturalna w wulkanicznym kraju o "zimnej" nazwie. Jednak rzeczywistość jest inna. Kötlutangi Większość pustyń i obszarów, na których gleba uległa zniszczeniu, była kiedyś pokryta bujną roślinnością.

Historia gleby i roślinności Islandii jest tragicznym przykładem długowiecznych konsekwencji ludzkiej walki o przetrwanie w tamtejszym środowisku. Jednocześnie, mając jedną z najstarszych Służb Ochrony Gleby na świecie, Islandia jest także doskonałym przykładem na to, jak należy radzić sobie z siłami wyniszczającymi ląd.

Pierwsi osadnicy, którzy przybyli na Islandię ok. 1100 lat temu, zastali tam żyzny ląd. Sądzi się, że roślinność pokrywała wówczas ok. 60% powierzchni kraju. Skeiðarásandur Pokaźny obszar zajmowały też lasy, głównie brzozy (łac. Betula pubescens). Lasy chroniły luźną glebę pochodzenia wulkanicznego. Kiedy jednak zaczęto je wycinać, by wykorzystać do budowy domów i na opał, a owce pomagały je pustoszyć, wypasając się gdzie popadnie, drzewa ginęły i zanikały. Początek wyniszczania lasów dał początek katastroficznemu procesowi erozji gleby, który doprowadził do wyniszczenia ekosystemu wyspy. Proces ten przyspieszyły dodatkowo zmiany klimatyczne i erupcje wulkaniczne, które miały miejsce w XVI-XIX w. Wiatr i woda wymywały glebę, pozostawiając jedynie skały i żwir. Wypasanie owiec na łąkach Zginęło w ten sposób ok. 60% początkowej roślinności. Pozostała flora jest mocno zwyrodniała. Ok. 96% drzew przestało istnieć i w tej chwili lasy pokrywają zaledwie 1% powierzchni kraju. Słabe warunki do wzrostu roślin i ciągła erozja gleby, to najpoważniejsze problemy środowiska na Islandii.

Proces erozji gleby na wyspie można scharakteryzować dwoma mechanizmami. Pierwszy, to zasypywanie przez piasek rejonów pokrytych roślinnością, co prowadzi do powstania nagich pustyń. Ódáðahraun Drugi - obejmuje działanie wody i wiatru, wymywających żyzne gleby andosolowe (typowe gleby powstające ze zwietrzenia skał wulkanicznych). W ten sposób powstały pustynie, które w tej chwili stanowią ponad 37 tys. km² (z całkowitej powierzchni Islandii liczącej 103 tys. km²). Ponadto, na dużym obszarze kraju gleba jest już na tyle zniszczona, że nie nadaje się pod uprawę roślin. Masowe niszczenie ekosystemu silnie wpływa na warunki życia na Islandii. Spadek żyzności ziem "odbija się" na nadzwyczajnie dużych kosztach prowadzenia działalności rolniczej oraz na ilości produkowanej żywności.

Najwyższy stopień erozji gleby na Islandii zanotowano na przełomie XIX i XX wieku i dotknęła ona wielu rejonów wyspy. Zalesianie Islandii prowadzi się obecnie na szeroką skalę Działo się tak do czasu powstania Islandzkiej Służby Ochrony Gleby (SCS) w 1907 roku, która rozpoczęła zorganizowaną i ostrą walkę z wyniszczającymi glebę siłami natury. Pierwsze 50 lat swojej działalności SCS poświęciło na zahamowanie katastroficznego tempa erozji gleby i poskromienie ruchomych piasków. By osiągnąć cel numer jeden, obszary pokryte roślinnością zaczęto chronić przed zamienianiem ich w pastwiska. Zadanie drugie wykonano przeprowadzając akcję sadzenia na piaszczystych obszarach wydmuchrzycy piaskowej (łac. Leymus arenarius), jedynej rośliny, która zdolna jest "wiązać" ruchome piaski. Wznoszono też kamienne lub drewniane ściany na dużych obszarach, by w ten sposób dać roślinom osłonę i pomóc przetrwać.

Las w okolicy Siglufjörður W ostatnich dekadach, Służba Ochrony Gleby położyła główny nacisk na odtworzenie utraconych zasobów szaty roślinnej. Udało się w tym względzie dokonać bardzo dużo i dzięki temu zamieszkałe tereny nie są już bezpośrednio zagrożone erozją gleby, a powłoka roślinna na wielu obszarach została przywrócona.

Jednak całościowa kondycja lądu jest daleka od stanu dostatecznego. Małemu narodowi trudno jest zmagać się z tak trudnym problemem i pomimo 90-letnich starań, erozja gleby jest zjawiskiem bardzo powszechnym. Wyniki pierwszych szacunkowych obliczeń stopnia erozji gleby na Islandii opublikowano w 1997 roku. Okazuje się, że proces pustynnienia lądu dotyka około 40% powierzchni wyspy. W wynikach podano również, że erozja jest w dużej mierze związana z wypasaniem owiec i koni, natomiast grunty orne, które są głównie łąkami na siano, mają mały stopień erozji.

W tej chwili rola SCS polega coraz częściej na udzielaniu informacji i dawaniu porad oraz przewodniczenia wszystkim tym, którzy chcą zajmować się ochroną lądu. Islandzkie kuce Około 25% hodowców owiec i innych rolników bierze udział w długofalowej akcji ochrony gleby, noszącej nazwę: "Farmerzy odbudowują roślinność Islandii". W zadaniach SCS bierze też udział wiele organizacji i wolontariuszy. SCS dąży do tego, by wzrosła odpowiedzialność każdego użytkownika ziemi za swoją działalność. W tej chwili, na Islandii zmniejsza się ilość owiec, co może pomóc w wyeliminowaniu nadmiernego wypasania na rozległych terenach z silną erozją. Jednak wzrasta jednocześnie ilość koni, powodując skutek odwrotny. Część stosowanych strategii nie jest "rodem" z wyspy, ale były już wcześniej z sukcesem wprowadzane w innych krajach.

Działania, które mają zatrzymać erozję gleby i poprawić kondycję lądu odgrywają też istotną rolę w realizacji celów Konwencji Klimatycznej. CO2, będący jednym z głównych gazów cieplarnianych, rośliny przekształcają w materię organiczną, która jest podstawowym składnikiem użyźniającym glebę i składnikiem żywności. Rezultatem masowej degradacji wyspy ogromna ilość węgla zniknęła z islandzkiego ekosystemu. Od 874 roku ląd utracił ilość węgla odpowiadającą 1,6 mld ton CO2. Dla porównania, roczna emisja dwutlenku węgla na Islandii wynosi 3 miliony ton. Przywrócenie węgla na ląd jest istotne dla poprawienia żyzności gleby i odbudowania źródeł biotycznych w dużej części kraju. Protokół z Kyoto zawiera zapisy, pozwalające krajom przeprowadzać konwersję CO2 do materii organicznej, która jest jednym ze sposobów realizacji międzynarodowych celów odnośnie emisji gazów do atmosfery.


Władze SCS mieszczą się w Gunnarsholt, 100 km na wschód od Reykjavíku, niedaleko miasta Hella. Turyście trudno teraz uwierzyć, że to pełne zieleni miejsce było pokryte na początku XX wieku ruchomymi piaskami i znajdowała się tam tylko opuszczona farma...




Skomentuj ten artykuł na forum





Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved