04.09.2005r.

Islandczycy za dużo grillują? Zabrakło mięsa

W tym roku do Islandii zaimportowano prawie 50 ton mięsa. Spożycie baraniny wzrosło tak znacząco, że zapasy z ostatniego uboju skończą się jesienią.

Wygląda na to, że baranina z ostatniego uboju skończy się zanim nowe mięso trafi na rynek. Sytuacja zmieniła się od czasów, kiedy rosły stosy mięsa, a co nie zostało przetworzone, sprzedawano na letniej wyprzedaży. Stan pogłowia od sześciu lat jest niezmienny, stąd wyraźnie widać, że zwiększyło się jego spożycie. Özur Lárusson, dyrektor Krajowego Związku Hodowców Owiec mówi, że góry mięsa zostały zjedzone. W Islandii nie przetwarzano mięsa od dziesięcioleci. Problem polegał na tym, że zaraz po uboju była zbyt duża podaż mięsa a sytuacja się zmieniła gdyż magazyny w czasie uboju są zupełnie puste.

Özur obiecuje, że Islandzczykom wystarczy baraniny do grillowania i że już rozpoczęto ubój. Ceny detaliczne baraniny od wielu lat są niezmienne i należy się spodziewać, że teraz ulegną zmianie. Özur mówi, że niewątpliwie nastąpi podwyżka, która nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem.

Nie tylko baranina cieszy się powodzeniem. Islandzcy producenci wołowiny nie nadążają z zaspakajaniem potrzeb konsumentów i stąd ceny wołowiny poszły w górę.

Cena mielonej wołowiny w Bónusie wzrosła do 1300 koron, a w tym samym czasie na Wyspach Owczych w tej samej sieci polędwica kosztuje 300 koron. Co prawda jest to polędwica z Południowej Ameryki, która zgodnie z zapowiedzią islandzkiego ministra rolnictwa nigdy nie znajdzie się w ofercie islandzkich marketów. W tym roku 19 ton wołowiny sprowadzono z Danii, Holandii, Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych. Sanepid wymaga by importowane mięso było oznakowane krajem pochodzenia, bo konsumenci mają prawo wiedzieć co wkładają sobie do ust. Z drugiej strony, spora ilość importowanej wołowiny konsumowana jest w restauracjach, a tam nie wpisuje się do menu kraju pochodzenia.



Wiecej ciekawostek

Skomentuj tę wiadomość na forum




Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved